Zmęczeni, ale z dopisującymi humorami zjedli posiłek w Złotych Tarasach, a następnie wyruszyli do Królewskiego Ogrodu Światła w Wilanowie. O zmierzchu obejrzeli pokaz iluminacji świetlnej dekorującej przepięknymi barwami wilanowski przypałacowy ogród – tysiące diod świecące w różnych kolorach, zostały ułożone tak, by pokazywały wzory i kształty. Barwne obrazy robiły na widzach ogromne wrażenie. Nadawały otoczeniu niemalże bajkowy wygląd, który zmieniał się wraz z dźwiękami muzyki. Szczególnym zainteresowaniem cieszyła się kolorowa ramka, w której można było zrobić sobie zdjęcie. Ta plenerowa wystawa nie bez powodu przyciąga tłumy widzów i jest ze wszech miar godna polecenia.