Wydarzenie rozpoczęło się 9 listopada o godzinie 18.00. Sypialnią uczniów była górna sala gimnastyczna. Po szybkim rozpakowaniu się chłopcy udali się do pracowni fizycznej na przygotowane przez Weronikę Dąbrowską , uczennicę klasy 8a pokazy fizyczne. Asystowała jej koleżanka z klasy Marysia Kopeć. Chłopcy otwierali oczy ze zdumienia, gdy w ruch poszedł generator Van de Graaffa, różdżka do lewitacji czy żyroskop. Chłopcy mogli aktywnie uczestniczyć w przeprowadzanych doświadczeniach. Słowa podziękowania należą się tutaj starszym koleżankom, które poświęciły swój czas, by wprowadzić młodszych kolegów w świat fizyki. Przy organizacji pokazów nieodzowną pomocą wykazał się także nauczyciel fizyki pan Tadeusz Dąbrowski.
Następnie wszyscy udali się do pracowni chemicznej po kolejną dawkę nauki. Pani Wanda Michaluk, przygotowała pokazy chemiczne. Ależ się tu działo! Na początek „ryczący niedźwiedź” – wybuchowe spalaniu żelka w stopionym kalichlorku. Były też czary i magia – zamiana wina w wodę . Chłopców zaciekawiło doświadczenie zwane chemicznymi zapałkami oraz zabawa kolorowymi wskaźnikami.
Na tym nie koniec atrakcji. Po chwili odpoczynku uczniowie ruszyli na nocne podchody po szkole. Zadania przygotowała wychowawczyni. Dzielnie nadzorowali chłopców uczniowie klasy 1LO – Milena Bieniarz oraz Igor Szkoda, za co należą się im słowa podziękowania. Czwartoklasiści poznali trudy bycia nauczycielem. Nagrodą dla chłopców za dobrze rozwiązane zadania był smaczny tort.
Noc jest długa, a więc na tym nie skończyła się zabawa. Jeden z opiekunów poprowadził rozgrzewkę, aż na czołach „wspaniałych” pojawił się pot.
Po ciężkiej pracy należy się odpoczynek i małe co nieco, zatem na kolację była lubiana przez wszystkich pizza. Kolejnym punktem „nocki w szkole” miały być mini zawody sportowe. Jednak wszyscy byli zmęczeni i postanowili pograć w gry planszowe. Niektórzy postanowili obejrzeć film. Zmęczenie dawało się wszystkim we znaki, choć niektórzy zasnęli dopiero nad ranem.
10 listopada po porannej pobudce odbyły się mini zawody, np. skoki w workach, czy toczenie piłeczki pingpongowej przy pomocy kija do hokeja.
Nocka w szkole to moc atrakcji, poszerzenie swoich wiadomości, poznanie siebie nawzajem oraz integracja klasy. Uczniowie już planują kolejne takie spotkanie.
Słowa podziękowania i wdzięczności należą się dzielnym rodzicom: paniom - Marcie Zduniak i Annie Myśliwiec oraz panom - Łukaszowi Mucha oraz Piotrowi Kalbarczyk za ogromne zaangażowanie podczas „nocki w szkole”. Uśmiechy kierujemy również do pani Wandy Michaluk, bez której pomocy nie byłoby tylu spektakularnych wybuchów.
Małgorzata Jakubik-Kopeć.
LINK: http://www.lo.deblin.pl/zso-deblin/aktualnosci-zso/693-dwudziestu-wspanialych-i-nocka-w-szkole