FINAŁU OGÓLNOPOLSKIEGO JESIENNEGO KONKURSU POEZJI ŚPIEWANEJ "NA STRUNACH POEZJI"
01.12.2016 Już trzeci raz uczniowie Zespołu Szkół Zawodowych Nr 1 w Dęblinie zostali zakwalifikowani do finału Ogólnopolskiego Jesiennego Konkursu Poezji Śpiewanej "Na strunach poezji", który organizuje od siedmiu lat Zespół Szkół nr 1 im Władysława Grabskiego w Lublinie.
W tym roku w finale Konkursu uczestniczyli Patrycja Żaczek, która śpiewała piosenkę Dominiki Kurdziel „Teatr”, Artem Kravets, który wykonywał piosenkę Janusza Radka ze słowami Haliny Poświatowskiej „Kiedy umrę, kochanie…” oraz Dmytro Ratnikov, który interpretował, przetłumaczywszy na język polski, piosenkę pt. „Mademoiselle Hyde” z tekstem Lary Fabian i muzyką Igora Krutoja. Artem jest finalistą po raz trzeci i był raz wyróżniony, Patrycja zakwalifikowała się po raz drugi a dla Dimy jest to debiut.
To „że to szkoła a nie instytucja kultury” oraz „że z Lublina a nie Krakowa, Warszawy czy Wrocławia” może stworzyć wrażenie, że przymiotnik „ogólnopolski” jest nadużyciem, poziom wykonawców jest co najwyżej średni, a pod względem organizacji impreza ledwie się trzyma kupy. Nic bardziej mylnego! Uczestnicy przyjechali z różnych stron Polski (choć większość była z Lubelszczyzny), poziom wykonawczy był wysoki, a i organizacja była bardzo dobra. Profesjonalne i niezmienne od początku istnienia Konkursu Jury dopełnia pozytywny jego obraz.
Trójka jurorów Andrea Jaworska (profesor nadzwyczajny Wydziału Artystycznego UMCS w Lublinie), Jarosław Cymerman (doktor nauk humanistycznych, pracownik Instytutu Filologii Polskiej UMCS, kierownik Muzeum Literackiego im. Józefa Czechowicza w Lublinie, ceniony teatrolog, interpretator tekstów poetyckich) oraz Piotr Selim (lubelski bard, doktor sztuk, pracownik Wydziału Artystycznego UMCS) miała ciężki orzech do zgryzienia. Musieli wyłonić po trzy wyróżnienia i trzy nagrody w każdej z kategorii spośród zakwalifikowanych do finału 25 uczestników w kategorii gimnazjów oraz 35 uczestników w kategorii szkół ponadgimnazjalnych. Ponadto do przyznania była jeszcze nagroda specjalna „Dzwoneczek Czechowicza” za wykonanie piosenki do dowolnego wiersza Józefa Czechowicza.
Niestety dla naszych reprezentantów, Jury bardziej doceniło warsztat, walory techniczne i barwę głosu uczniów ze szkół muzycznych niż pełne emocji wykonania innych uczestników. Niemniej dali się poznać z bardzo dobrej strony o czym zaświadczały rzęsiste brawa publiczności składającej się w dużej części z konkurentów i ich opiekunów. Indywidualne rozmowy z jurorami potwierdziły dobry poziom i właściwy kierunek rozwoju artystycznego Patrycji, Artema i Dimy, z czego dumni byli Małgorzata Radomska i Jacek Rayski, nasi nauczyciele, którzy przygotowali ich do konkursu.
Szczególne podziękowania należą się Ewie Jagiełło, która będąc uczennicą szkoły-organizatora i jednocześnie uczestniczką konkursu przywitała ciepło naszych reprezentantów i zajmowała się nimi przez czas trwania konkursu. Przypominamy, że Ewa śpiewała niedawno na obchodach jubileuszu 70-lecia naszej szkoły.
Choć nasi wrócili bez wyróżnień i nagród to uczestnicy i instruktorzy zdobyli doświadczenie, uznanie innych i wskazówki do dalszej pracy i rozwoju. A nagrody? Nie robi się tego dla nagród tylko dla siebie. Jak mówił Adam Małysz: „nie przyjechałem wygrywać tylko oddać dobry skok”. Wygrywa się przy okazji.
I ten czas nadejdzie…
Jacek Rayski
Finału Ogólnopolskiego Jesiennego Konkursu Poezji Śpiewanej "Na strunach poezji"