Obchody rozpoczęły się od prelekcji. Historię miasta, od momentu pierwszego znaleziska na terenie dzisiejszego Dęblina do nadania praw miejskich przedstawiła Grażyna Szczepańska – Prezes Stowarzyszenia Towarzystwa Przyjaciół Dęblina. Licznie zgromadzeni mieszkańcy wysłuchali ciekawostek i nieznanych dotąd wątków dotyczących naszego miasta. Następnie przed Ratuszem Miejskim dzieci i młodzież z dęblińskich placówek oświatowych oraz zgromadzeni dęblinianie, trzymając żółte i niebieskie balony ustawili się w liczbę 65, by miejski fotograf mógł wykonać pamiątkowe zdjęcie. Przed zebranymi wystąpił trębacz, który odegrał hymn miasta „Dęblińskie Orły” oraz odegrał utwór „Sto lat” w akompaniamencie wszystkich zgromadzonych, którzy wspólnie zaśpiewali miastu. Burmistrz Miasta Dęblin Beata Siedlecka wraz z Przewodniczącym Rady Miasta Dęblin złożyli miastu i jego mieszkańcom życzenia. Pracownicy Urzędu Miasta Dęblin częstowali mieszkańców urodzinowym tortem, a burmistrz dla najmłodszych przygotowała kosz pełen słodkości, którym również częstowała.

 

W sali ślubów o 14:30 odbyła się uroczysta Sesja Rady Miasta Dęblin, podczas której burmistrz miasta wygłosiła okolicznościowe przemówienie. Rówieśnicy miasta otrzymali niepowtarzalne, pamiątkowe medale. Wicewojewoda Lubelski Robert Gmitruczuk wręczył członkom Oddziału Dęblińskiego PTT Srebrne Krzyże Zasługi nadane przez prezydenta za zasługi dla rozwoju i popularyzacji turystyki. Na koniec sesji wszyscy zebrani wysłuchali montażu muzyczno – poetyckiego, przygotowanego przez Miejski Dom Kultury w Dęblinie. Dodatkowa atrakcją na holu Ratusza Miejskiego była wystawa fotograficzna pt. „Od Ireny 1854 do Dęblina 1954. Ludzie, Wydarzenia, Przestrzeń Publiczna”, którą przygotował prezes Oddziału Dęblińskiego Polskiego Towarzystwa Tatrzańskirgo i przewodniczący Dęblińskiego Koła Ligii Morskiej i Rzecznej Krzysztof Karbowski.

 

Oczywiście takie wydarzenie jest ciężkie do opisania, oprócz powyższych informacji było głośno, radośnie i kolorowo, a moc życzeń płynących na ręce burmistrz miasta i przewodniczącego rady nie miała końca.