Szkolną delegację powitała pracownica schroniska, która opowiedziała m.in. o funkcjonowaniu instytucji i przybliżyła uczniom problematykę bezdomnych psiaków. Najważniejszą lekcją było to, że zwierzęta nie są zabawkami, z których można zrezygnować, kiedy minie czas pierwszej fascynacji nimi. Uczuliła nas, że posiadanie psa czy kota to nie tylko przyjemność, ale także obowiązek.
Miłym przeżyciem był dla nas spacer z pieskami, które na co dzień pozbawione są takiej przyjemności jak przechadzka ze swoją panią/panem, a także głaskanie kotków upominających się o odrobinę uwagi. Wszystkie zwierzaki były przymilne i szybko zyskały grono osób, które chętnie podrapały je za uchem czy poklepały po plecach.
Po wizycie w schronisku zadajemy sobie pytanie: Dlaczego tak rzadko zabiera się zwierzęta z tego miejsca, jeśli stwarza się ich przyszłym właścicielom tak dobre warunki – np. darmowa sterylizacja i szczepienia? Może po obejrzeniu tych zdjęć ktoś zabierze pod swój dach jakiegoś pieska lub kotka?
Zachęcamy wszystkich do udzielania pomocy bezdomnym zwierzętom i systematycznego przynoszenia tego, co może się w schronisku przydać. Kolejna wizyta planowana jest w listopadzie.
Tekst: Anna Skowron
Idzie zima! Potrzebna pomoc!
Zbliża się zima. W schronisku obecnie bardzo potrzebne są koce, ręczniki, prześcieradła, zasłony, materace, dywany, poduszki i kołdry (bez pierza). Oczywiście nie muszą to być nowe rzeczy, mogą być nawet lekko podarte, z dziurami czy lekko poplamione. Często wiele takich rzeczy zalega w piwnicy, na strychu, w szafach… Nie wyrzucaj, nam w schronisku przyda się każdy materiał, który sprawdzi się jako posłanie do bud!