Ukraińcy, którzy uciekając przed rosyjską agresją znaleźli schronienie w Dęblinie i okolicach, uczyli się języka polskiego. Zajęcia były bezpłatne. Odbywały się w każda sobotę, począwszy od 19 marca, w Miejskim Domu Kultury w Dęblinie. Prowadziły je nauczycielki- wolontariuszki: Aleksandra Słomiany i Marlena Kuna.
- Nauka języka polskiego była jedną z najbardziej gorących kwestii w całym procesie pomocy ukraińskim rodzinom, które uciekły z powodu wojny w swojej ojczyźnie. Wielu z nich szukało miejsca, gdzie można poznać podstawy języka polskiego, tak żeby radzić sobie w codziennych sytuacjach lub łatwiej znaleźć pracę - mówi Marlena Kuna.
Zaczynali od alfabetu
W lekcjach brali udział dorośli Ukraińcy, ale przychodziła także młodzież ukraińska, na co dzień ucząca się w miejskich placówkach. - Wieść o nauce języka polskiego szybko się rozeszła, bo na zajęcia przychodzili nie tylko mieszkańcy Dęblina, ale ludzie z sąsiednich gmin, w tym także gminy Stężyca, Ryk czy Sieciechowa. - Zaczynaliśmy od podstaw: alfabetu i nauki podstawowych zwrotów. Następnie przeszliśmy do słownictwa pomocnego przy ubieganiu się o pracę oraz niezbędne w codziennych sytuacjach - mówi Aleksandra Słomiany. Polska gramatyka jest skomplikowana dla obcokrajowców. - Język polski i ukraiński są na tyle podobne, że wiele kwestii językowych uchodźcy pojmują bardzo szybko i dzięki temu można się z nimi porozumieć. Wiele też różni oba języki - zauważa Ola.
Podczas kursu był czas na rozmowy nie tylko o języku, ale i historii, kulturze obydwu krajów. Kurs miał przede wszystkim aspekt praktyczny. Dzięki zdobytej wiedzy Ukraińcy mogą łatwiej porozumiewać się w sytuacjach codziennych, jak i pracy zawodowej.
Osoby z Ukrainy, które chciałyby uczyć się języka polskiego mogą kontaktować się z Aleksandrą Słomiany, wysyłając wiadomość e-mail na adres: olaslomiany2@gmail.com
Miasto Dęblin Pozytywnie